"Rozmawiam, poznaję, rozumiem"

Do rozpoczęcia tej serii zostałem zaintrygowany a wręcz znużony moją codzienną rutyną przed pracą, popchnięty przez znajomych podczas rozmów przez telefon przy tej codziennej chwili przy kawie i papierosie, aby przełamać tą rutynę i aby coś zaczęło się dziać.

Ostatecznie jest to zbiór fotografii ze spotkań z osobami głównie mi bliskimi. Są to ujęcia chwil z perspektywy zarówno mojego punktu widzenia, ale i z czasem z perspektywy innych osób - których to podczas rozmowy poznawałem ich punkt widzenia pod wieloma kątami, na wiele różnych tematów, i na świat ogólnie - teoretycznie, ale jak i w tej krótkiej serii fotografii - dosłownie.

Stylistycznie zdjęcia mogą przypominać nurt fotografii "Lomography", który to cechuje się spontanicznymi ujęciami - niekoniecznie technicznie wykonanymi poprawnie, ale mające na celu przede wszystkim wyrażenie momentu, chwili, sytuacji.

W przypadku założenia tej serii, po prostu rozmawiałem ze znajomymi, a podczas rozmowy wychodziłem nagle z trywialnym pytaniem "Czy możesz dla mnie zrobić zdjęcie ze swojej perspektywy?" chcąc jedynie ujrzeć wizualną perspektywę drugiej osoby. Zdjęcia nie odnosiły się w żaden sposób do często złożonych przecież rozmów, a były jedynie przybliżoną wizualną perspektywą moich znajomych, w konkretnych chwilach w których rozmawialiśmy, poznawaliśmy i z czasem rozumieliśmy nasze różne punkty widzenia, doświadczenia, czy światopoglądy

Ponad to z perspektywy czasu, widzę że ten osobisty eksperyment a zdaje się społeczna inicjatywa, była dla mnie odważnym wyjściem do ludzi. Było to przełamaniem nudnej rutyny, i stało się to niezapomnianą przygodą.